MIASTO | |
|
|
6. rocznica śmierci mjr Krzysztofa Woźniaka - 23.01.2019. | |
– To pierwszy żołnierz Wojsk Specjalnych, który zginął podczas operacji bojowej w Afganistanie. Ubolewamy nad tym, że nie żyje nasz kolega – mówi mjr Krzysztof Plażuk z Wydziału Prasowego Dowództwa Wojsk Specjalnych. |
|
Krzysztof Woźniak zginął w nocy z wtorku na środę w czasie potyczki z rebeliantami, w czasie próby zatrzymania groźnego terrorysty Abdula Rahmana. Kapitan Woźniak dowodził grupą szturmową w czasie akcji bojowej.” Taka tragiczna informacja dotarła do Polski po 23 stycznia 2013 roku… |
|
23 stycznia 2013 roku zginął prowadząc grupę szturmową do akcji przeciw fanatycznym przeciwnikom. - Był doskonałym dowódcą i z niejednej bojowej opresji wyprowadził nas cało - tak wspominają poległego oficera, awansowanego pośmiertnie na stopień majora, jego żołnierze. Należał do tej kategorii dowódców, którzy nie mówią „naprzód”, tylko „za mną”! Był pierwszym poległym w misji bojowej żołnierzem GROM-u. Miał 36 lat. - Nigdy nie był obojętny na potrzeby drugiego człowieka - tak w trakcie ceremonii pogrzebowej żegnał majora biskup polowy WP Józef Guzek. - Często czytał Pismo Święte. Był człowiekiem głębokiej wiary, która dodawała mu sił i pewności siebie (...). Jeden z kolegów wyznał, że przed akcją Krzysztof powiedział: „pamiętajcie, że jakby co, Pan Bóg formuje też oddział po tamtej stronie życia i potrzebuje najlepszych”. Po tamtej stronie życia bez wątpienia dołączył Krzysztof Woźniak do najlepszych. Do kapitana Raginisa, do generała Bołtucia, do pułkownika Lisa-Kuli i innych dzielnych polskich bohaterów… „Od mogiły żołnierza nie odchodzi się ze złamaną duszą. Nie odchodzi się z poczuciem klęski i beznadziejności, ale z niezbitym przekonaniem, że oto wyrosła nowa wartość ducha, wartość nie moja, nie twoja, ale nas wszystkich - wartość należąca do całego Narodu. Trzeba, aby pamięć o nich wiecznie trwała i żyła. W szkołach dzieci powinny poznawać biografie poległych za Ojczyznę z naszej gminy, miasta i powiatu. Powinna obowiązkowo wejść do programu nauki, być jedną z pierwszych lekcji nauki o patriotyzmie i Polsce...” - mówi Jarosław Kresa dowódca GRH 58 Pułku Piechoty. 23 stycznia, w 6. rocznicę śmierci majora Krzysztofa Woźniaka, w Dzierżoniowie przed poświęconym mu obeliskiem odbyło się tradycyjne spotkanie. Po krótkim wprowadzeniu, poległego 6 lat temu w Afganistanie oficera JW GROM, dzierżoniowianina, wspólnie wspominali jego Rodzice, Rodzina, licznie przybyli koledzy, a także kilku samorządowców (wśród nich burmistrz Niemczy Jarosław Węgłowski), członkowie stowarzyszenia "Pasjonat" z Pieszyc oraz Obywatelskiego Ruchu Patriotycznego z Dzierżoniowa, mieszkańcy miasta i powiatu oraz członkowie GRH 58. pułku piechoty (4. psw), którzy wystawili posterunek honorowy przed obeliskiem. Pamiętając o Jego bohaterskiej postawie oddaliśmy hołd poległemu żołnierzowi. Cześć i chwała bohaterom! Boże, błogosław wolnej i niepodległej Polsce! Kazimierz M. Janeczko |
|
„Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości”. |