|
| MIASTO | |
|
|
| VIII MARSZ DLA ŻYCIA I RODZINY 2019 - „Seksedukacja to deprawacja”. | |
| „W tym roku Marsze dla Życia i Rodziny poświęcone są problemowi edukacji seksualnej, zagrażającej prawidłowemu rozwojowi dzieci i młodzieży oraz podważającej pierwszeństwo wychowawcze rodziców, czemu musimy się wyraźnie sprzeciwić” - powiedział otwierając tegoroczny Marsz Kamil Zwierz, prezes Fundacji Centrum Życia i Rodziny. | |
|
9 czerwca w całej Polsce manifestowano przywiązanie do
tradycyjnego modelu rodziny oraz opowiadano się za życiem. Największy marsz
przeszedł w Warszawie, lecz mniejsze miejscowości nie mają się czego wstydzić -
również tam były tłumy chętnych do wspólnego, rodzinnego spędzenia niedzieli.
Tak było w Dzierżoniowie, na Dolnym Śląsku. Setki osób przybyło, by cieszyć się
życiem i dać wyraz poparcia dla najważniejszej dla każdego człowieka instytucji
- rodziny. „Seksedukacja to deprawacja” - takie hasło
przyświecało tegorocznej edycji Marszów dla Życia i Rodziny w całej Polsce.
Temat przewodni to problem edukacji seksualnej, zagrażającej prawidłowemu
rozwojowi dzieci i młodzieży oraz podważającej pierwszeństwo wychowawcze
rodziców. „Na zachodzie gdzie wprowadzono obowiązkową edukację
seksualną zgodną ze standardami WHO rodzice nie mają możliwości nauczania dzieci
zgodnie ze swoimi systemami wartości. Program edukacji seksualnej, podważając
ich autorytet, często stawia rodziców w opozycji do dzieci”
stwierdza pedagog Małgorzata Jurkowska. Marsze są świadectwem przywiązania do wartości rodzinnych i szacunku dla życia ludzkiego. Imprezę wyróżnia jej afirmatywny charakter, ponieważ Marsze to przede wszystkim święto rodzin, stanowiące okazję do tego, by publicznie manifestować radość z posiadania rodziny. Mieszkańcy Dzierżoniowa kolejny raz pokazali, że nie wstydzą się przywiązania do wartości rodzinnych i obrony życia od poczęcia. Zaprotestowali również przeciwko skandalicznym wydarzeniom i obrażaniu uczuć religijnych katolików oraz bluźnierstwom jakie miały miejsce na tzw. Paradach Równości. Celem wszelkich antyklerykalnych aktywności jest zmarginalizowanie pozycji Kościoła i zepchnięcie wyznania wiary do murów świątyni. Wszelkie Marsze, procesje i pielgrzymki, będące wciąż żywym i masowym wyznaniem wiary Polaków, drażnią i irytują środowiska, które coraz brutalniej z tym walczą - pisze Marzena Nykiel. Wyszliśmy na ulice miasta, aby zademonstrować swoje poglądy i przywiązanie do wartości chrześcijańskich, które są drogowskazem w naszym życiu. Tegoroczny Marsz dla Życia i Rodziny organizowany był w ponad 130 miejscowościach w całej Polsce. Było pięknie, kolorowo i co najważniejsze - z pozytywnymi wartościami. Uczestnicy nieśli biało-czerwone flagi, kolorowe baloniki oraz transparenty z hasłami: "Stop demoralizacji seksualnej", "Ratujmy nasze dzieci", ''Nie zabijaj - kochaj'', ''W rodzinie smutek ginie'', ''Każdą godzinę inwestuj w rodzinę'', ''Dziecko to skarb a nie garb'', "Nikt nie ma prawa rządzić w moim domu", "Pełna rodzina szczęścia przyczyna" oraz ''Kto w rodzinie ten nie zginie''. Uczestnikami marszu były rodziny, grupy modlitewne i stowarzyszenia skupione wokół Kościoła m.in. członkowie Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej z parafii pw. Królowej Różańca Św. oraz mieszkańcy Dzierżoniowa i okolicznych miejscowości. Nie zabrakło w nim przedstawicieli Kościoła i stowarzyszeń w tym liczny udział członków Obywatelskiego Ruchu Patriotycznego. Wraz z wiernymi maszerowali księża z dekanatu Dzierżoniów, lokalni biznesmeni, artyści, nauczyciele i radni. Odnosząc się do prowokacji podczas Parady Równości w Warszawie, jeden z uczestników Marszu powiedział: To próba podważenia godnościowych podstaw katolicyzmu. To agresja, to próba zepchnięcia do kąta. Te środowiska od początku mają plan polityczno-światopoglądowy. Chodzi o wprowadzenie zamordyzmu, jak w niektórych krajach zachodnich, że nie można być katolikiem. Dodał, że za chwilę katolicy być może staną przed pytaniem, czy można spokojnie odprawić Mszę św., bo bezpośredniość agresji narasta. Marsz wyruszył po południu sprzed kościoła pw. Św. Jerzego i dotarł przed Kinoteatr Zbyszek na ul. Świdnickiej. Z ubolewaniem i rozczarowaniem zauważyłem, że w marszu, który jak sądziłem powinien być ponad podziałami politycznymi, podobnie jak w ubiegłym roku, nie było ani jednego przedstawiciela władz samorządowych miasta. Wyjątkiem byli radni zrzeszeni w klubach PiS. Czyżby problemy dzierżoniowskich rodzin są im obojętne? Warto o tym fakcie pamiętać w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Więcej informacji o Marszach można uzyskać na stronie: http://www.marsz.org Organizatorami marszu corocznie są rodziny z Ruchu Światło-Życie Domowy Kościół. Kazimierz M. Janeczko |
|
„Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości”. |
