MIASTO
PAMIĘTAMY... WSPOMINAMY... - 02.05.2024.

Źródło foto: www.swidnica.gosc.pl, zdjęcia wykorzystywane wyłącznie jako prawo cytatu w myśl Art. 29. Prawo cytatu Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

PAMIĘTAMY... WSPOMINAMY... - 02.05.2024.
"Tyle jesteś potrzebny, ile potrzebującym pomożesz" - motto Kazimierza Szabata
W 1. rocznicę smierci Kazimierza grono Jego przyjaciól spotkało się przy grobie zmarłego. Odmówiłismy modlitwę za zmarłych. Wspominaliśmy tego wielkiego patriotę i człowieka, który potrafił poświęcić swój czas osobom niepełnosprawnym i potrzebującym niosąc im pomoc! Takim Cię zapamiętaliśmy i jesteś w naszych wspmnieniach. Spoczywaj w pokoju wiecznym. Amen.
„Zadziwiające jak osądzamy bliskich, nie zdając sobie sprawy z podłości naszego lekceważenia, dopóki ich nam nie zabraknie, dopóki nie zabiorą ich nam. Zabierają, bo nigdy do nas nie należeli…” – Carlos Ruiz Zafon

Kazimierz urodził się w rodzinie chłopskiej we wsi Polichna w województwie lubelskim. Od 1974 r. mieszkaniec Dzierżoniowa. Żonaty, dwóch synów. Ekonomista, księgowy. Związany ze środowiskiem osób niepełnosprawnych, działający na rzecz ich rehabilitacji zawodowej i społecznej. Wieloletni pracownik i działacz lokalnych i wojewódzkich organów statutowych Spółdzielczości Inwalidów. Przewodniczący Rady Nadzorczej SI „Ślęża” oraz członek Rady Nadzorczej Regionalnego Związku Spółdzielczości Inwalidów we Wrocławiu. Ekspert ekonomiczny ZZ NSZZ „Solidarność” Spółdzielczości Pracy. Działacz Zrzeszenia Sportowego Spółdzielczości Pracy „Start” w Wałbrzychu. Wielokrotny medalista, mistrz Polski inwalidów w narciarstwie. Odznaczony tytułem „Zasłużony dla województwa wałbrzyskiego”.
Członek partii Prawo i Sprawiedliwość, ORP oraz Klubu Gazety Polskiej Dzierżoniów II.
Kazimierz Szabat od 1974 roku był mieszkańcem Dzierżoniowa. Mocno związany ze środowiskiem patriotycznym i osób z niepełnosprawnościami, działał na rzecz ich rehabilitacji zawodowej i społecznej. Był człowiekiem mocno zaangażowanym w życie społeczne i w integrację środowisk prawicowych. Został odznaczony m.in. tytułem „Zasłużony dla województwa wałbrzyskiego”.
Człowiek wielkiego serca i wielkich zasług. Mieszkańcy miasta zawsze mogli na niego liczyć. Dla dobra wspólnego, w trudnych czasach, potrafił zdobyć się na niezbędne i efektywne działania. Nigdy nie odmawiał pomocy potrzebującym. Wiele osób właśnie jemu zawdzięcza swoje osiągnięcia, sukcesy oraz poprawę codziennego bytu.
- Przyjaźniłem się z Kazikiem. Wiele jego projektów było naszymi wspólnymi pomysłami, większość została zrealizowana. Jednak nie została, mimo zapewnień przewodniczącego RM, podjęta uchwała RM dotycząca projektu najbliższego sercu śp. Kazimierza, aby w wyodrębnionej części parku zlokalizowanego w granicach działki nr. ewidencyjny 178/5 obręb Centrum, pomiędzy ulicami Bielawską i Wrocławską w Dzierżoniowie nadać nazwę "Skwer Żołnierzy Wyklętych" lub "Marii i Lecha Kaczyńskich" - przypomina Kazimierz Janeczko. Zastanowiłam się nad wiarygodnością przewodniczącego, który w roku 2022 zapewniał, że wraz z pracownikiem z wydziału geodezji, osobiście oceni i wyznaczy fragment parku na skwer. Co z obietnicą panie były przewodniczący? Mam nadzieję, że nowe władze samorządowe przychylnie odniosą się do projektu.
Jarosław Kresa, były wicewojewoda dolnośląski wspomina śp. Kazika; będę pamiętał go jako człowieka niezwykle uczynnego i życzliwego, zawsze uśmiechniętego. Chętnie angażował się w różne lokalne inicjatywy i przedsięwzięcia, zawsze można było na niego liczyć. Był dobrym radnym. Wspierał ludzi z wielu, czasami bardzo odległych od siebie środowisk, dlatego każdy mógł zwrócić się do Niego o pomoc.
- Kazimierz był spokojnym, pogodnym, cierpliwie znoszącym niegodziwości i niedogodności człowiekiem. Był też tym przysłowiowym czwartym do brydża. Można o nim powiedzieć same dobre rzeczy nie dlatego, że już go z nami nie ma, on po prostu był dobrym człowiekiem. Ale być dobry to za mało i on o tym wiedział dlatego też mobilizował do działania i był dobrym organizatorem. Brakuje go dzisiaj i długo będzie brakować. Takim Go zapamiętałem - powiedział Roman Kowalczyk.
- Zbyniu, tak się zawsze ze mną witał. Zawsze serdeczny i uśmiechnięty. Ciepły, przyjazny i chętny do pomocy. Był moją prawą ręką. Zawsze mogłem na niego liczyć. Jego pomoc i zaangażowanie była bezcenna w prowadzeniu przeze mnie Komitetu Miejskiego PiS a później Klubu Radnych PiS. Spotykaliśmy się w jego małym pokoiku w "Starym Sądzie", gdzie w trójkę razem z Romanem omawialiśmy kolejne projekty uchwał na kolejną sesję RM oraz przyjmowaliśmy mieszkańców miasta, którzy zgłaszali się do nas z różnymi sprawami i problemami. Kazik był jednym z najbardziej aktywnych radnych RM. Skierował do RM wiele interpelacji, wniosków i zapytań. Szczególnie zainteresowany był sprawami osób niepełnosprawnych. Miał wiele planów na przyszłość. 2 października 2022 r. ciężko zachorował. Wszyscy (z małymi wyjątkami) zaangażowaliśmy się w pomoc dla niego i jego rodziny. Niestety walkę o życie przegrał 2 maja 2023 r. Odszedł prawy człowiek. Nasz kolega i przyjaciel, który na zawsze pozostanie w naszych sercach i pamięci - wspomina Kazimierza jego serdeczny przyjaciel Zbigniew Zeń.
Niestety nie wszyscy umieli go docenić. Pomimo tego, że Instytut Pamięci Narodowej wystawił mu pozytywny dokument oczyszczający Go ze wszelkich zarzutów współpracy ze służbami PRL-u, w sposób bezwzględny atakowany był, za rzekome sprawy z przeszłości, przez osoby z naszego środowiska. Ataki te nie ustawały nawet wtedy gdy był umierający. Tomasz a Kempis w "O Naśladowaniu Chrystusa" kieruje do nich słowa: "Patrz na siebie, ale wystrzegaj się sądzenia innych. Daremnie człowiek trudzi się osądzaniem innych, jakże często się myli i jak łatwo popada w błąd; sądzić siebie i rozmyślać o sobie to dopiero trud owocny".

"Anielski orszak niech twą duszę przyjmie
Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba
A pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi
Aż przed oblicze boga najwyższego"

Tak modli się za śp. Kazika, jego przyjaciel Zbigniew Zeń
.
Kazimierz M. Janeczko, ORP.
PAMIĘTAMY... WSPOMINAMY... - 02.05.2024. PAMIĘTAMY... WSPOMINAMY... - 02.05.2024. PAMIĘTAMY... WSPOMINAMY... - 02.05.2024. PAMIĘTAMY... WSPOMINAMY... - 02.05.2024. PAMIĘTAMY... WSPOMINAMY... - 02.05.2024. PAMIĘTAMY... WSPOMINAMY... - 02.05.2024.
PAMIĘTAMY... WSPOMINAMY... - 02.05.2024. PAMIĘTAMY... WSPOMINAMY... - 02.05.2024. PAMIĘTAMY... WSPOMINAMY... - 02.05.2024. PAMIĘTAMY... WSPOMINAMY... - 02.05.2024. PAMIĘTAMY... WSPOMINAMY... - 02.05.2024. PAMIĘTAMY... WSPOMINAMY... - 02.05.2024.
Opracował: Kazimierz M. Janeczko Klub GP Dz.II.