MIASTO | |
|
|
LUDZIE Z PASJĄ
Bogdan Pelczar Kolekcjoner Czasu - 02.12.2020. |
|
„Co jest najśmieszniejsze w ludziach? Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. […] Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.” – Paulo Coelho | |
Do Dzierżoniowa przyjechałem w 1967 roku i od tego roku, z nielicznymi
wyjątkami, naprawiam zegarki w Firmie Rodzinnej PELCZR. "Jesteśmy firmą, która od ponad 60 lat jest związana z naprawą i sprzedażą zegarów i zegarków. Wykonujemy naprawy między innymi zegarów wieżowych, domowych, naręcznych. Dokonujemy wymiany baterii, pasków... Prowadzimy sprzedaż zegarów, zegarków, budzików" - czytamy w ulotce reklamowej firmy. Zapytałem pana Bogdana, jak to się stało, że został zegarmistrzem? To rodzinna tradycja zapoczątkowana przez dziadka, który miał zakład zegarmistrzowski w Krośnie. W 1949 roku mój tata, zegarmistrz przyjechał do Dzierżoniowa. Zgodnie z rodzinną tradycją ja i Jerzy, mój brat wybraliśmy zawód zegarmistrza. Moim marzeniem jest, aby wnuczek, który już od najmłodszych lat przejawia zainteresowanie czasomierzami, kontynuował rodzinną tradycję - odpowiedział. - To nie tylko sposób na zapewnienie utrzymania rodzinie, ale również pasja, która mnie napędza, sprawia, że mimo wszystko warto żyć, iść dalej swoją drogą. Pasja pozwala mi wyrazić samego siebie, jest spełnieniem odwiecznej potrzeby miłości, niezależności i swobody - dodał. Słuchałem słów pana Bogdana z uwagą, pomyślałem, że to nie tylko wspaniały rzemieślnik i kolekcjoner, ale mądry człowiek, umiejący realizować swoją pasję, zasługuje na miano: Kolekcjoner Czasu. Wraz z małżonką Wandą, która również jest zegarmistrzem, mogą być wzorem dla dzisiejszej młodzieży. Dla wnuka Mateusza, bez wątpienia są wspaniałym przykładem rzetelnej i solidnej pracy, ma z kogo brać przykład wdrażając się od małego w trudny zawód zegarmistrza. |