|
||
"JAK TO SIĘ DZIEJE, ŻE NADAL JEST O NICH GŁOŚNO?” Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym” w Dobrocinie - 03.03.2019. |
||
"Chcieli nas zakopać - nie wiedzieli, że jesteśmy ziarnem..." |
||
Po raz siódmy biegliśmy "Wilczym tropem". To skuteczna i dobra metoda propagowania pamięci o polskich Żołnierzach Niezłomnych, obrońcach suwerennej i wolnej Ojczyzny. Jakże bardzo cieszył widok całych rodzin z dziećmi ubrane w koszulki z wizerunkami Bohaterów wspólnie pokonujących dystans 1963 metrów. Były flagi, banery, przedstawiciele polskiego wojska, grochówka, pieczone kiełbasy i kaszanka, ale przede wszystkim - niepowtarzalny nastrój wspólnoty, jedności. No i medale dla każdego z uczestników, wręczane na mecie. Budujące było to niedzielne spotkanie, Polacy w swej masie nadal przywiązani są do fundamentów i wartości przez wieki kształtujących naszą narodową tożsamość. Pierwszy i trzeci marca - dwa dni po raz dziewiąty przypominające postacie Bohaterów Antykomunistycznego Powstania z lat 1944-63. Wracają wtedy twarze Pileckiego, Fieldorfa, Sojczyńskiego, Cieplińskiego, Flame, Siedzikównej, Szendzielarza i setek innych - poległych w walce, zakatowanych przez ubeckich zbirów, zastrzelonych z wyroków komunistycznych "sądów". Wreszcie Polska spłaca dług swoim najlepszym córkom i synom. Wrzuceni do anonimowych dołów, zmilczani przez lata - wracają. Bez rzetelnej wiedzy o historii tamtych lat nie da się prawidłowo ukształtować młodego pokolenia Polaków. Każdy, kto dokłada swój, niewielki nawet kamyk do tej pracy, jest kontynuatorem myśli i działań Niezłomnych... Dzisiaj nadchodzi nowe pokolenie, nowe myślenie i patriotyzm, który nie boi się wyzwań nowoczesności. W takim momencie, po radosnym, biało-czerwonym biegu aż nie chce się komentować haniebnych wypowiedzi Senyszyn, Czarzastego czy Zandberga na temat narodowych Bohaterów. Bo tego nie da się oceniać. Kolejne pokolenie komunistów i ubeków walczy po prostu z trzecim pokoleniem Niezłomnych - o Polskę. O dusze młodych Polaków, o kształt Ojczyzny w UE, o Jej pozycje w świecie. Wychowani w komunizmie potomkowie "władców" PRL-u z sowieckiego nadania, nienawidzą tych, którzy ofiarą swojego życia udowadniali, że można inaczej, że można nie na kolanach... Bo jak inaczej niż wrzaskiem i stekiem kłamstw oraz inwektyw mają reagować - Borowski - bratanek Bermana, Cimoszewicz- syn oficera Informacji Wojskowej, Święcicki - zięć "ministra" Szyra, Kwaśniewski - syn ubeka ? I tysiące innych... I na koniec - komuniści, lewacy i wszelkiej maści "postępowcy" protestują przeciw Niezłomnych z pozycji swej ułomnej ideologii, trudno. Ale jak wytłumaczyć milczenie w Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych tych z PO czy innych "europejskich" ugrupować ? Ludzi o "solidarnościowych" często korzeniach, otwarcie występujących przed laty przeciw władzom PRL-u. Czy nienawiść do PiS i parlamentarnej większości może odebrać rozum aż w takim stopniu...? Janusz Maniecki |
||
„Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości”. |
strona 2 >> | Foto: Kazimierz M. Janeczko, ORP. |