MIASTO
KOMUNIKAT WYBORY - 10.04.2020.
KOMUNIKAT WYBORY - 10.04.2020.

To już rozdwojenie czy totalne kłamstwo…?

W kraju zaatakowanym przez śmiertelny patogen trwa walka o minimalizowanie strat gospodarczych ale przede wszystkim o ratowanie każdego ludzkiego życia. To rozumieją i wspierają Polacy. Karnie stoją w przedświątecznych kolejkach, ograniczają wyjścia z domów, pracują i czekają na koniec epidemii.
Zdaje się, że w żadnym państwie na świecie opozycja, w tych ekstremalnie trudnych momentach, nie atakuje w szaleńczym amoku rządzących, tak jak „totalni” w Polsce. Od tygodni trwa wyścig kto bardziej obrazi, oszkaluje Zjednoczoną Prawicę lub po prostu wyprodukuje nieprawdziwą informację by epatować nią przez jakiś czas, a potem porzucić dla innej, podobnie kłamliwej.
Nie chcę pastwić się nad kandydatką PO, nie chcę przypominać nazwisk ludzi, którzy otrzymali społeczny mandat by reprezentować swych wyborców a dziś kompromitują siebie i ich słowem i gestem. Ale stare ludowe przysłowie przypomina by lepiej mówić prawdę bo w wielopiętrowym kłamstwie dość szybko można się samemu tak pogubić, że nieprawda szybko wychodzi na jaw ośmieszając jej twórcę.
Od tygodni wszystkie ugrupowania opozycyjne zgodnie krzyczą o niemożności przeprowadzenia wyborów prezydenckich w dniu 10 maja. Tłumaczą to rzecz jasna troską o życie i zdrowie Polaków. Logiczną konsekwencją takiego stanowiska powinno być powstrzymanie się przez partie opozycyjne od podejmowania jakichkolwiek czynności narzucanych przez wyborczy kodeks. No bo jeżeli się nie da, a glosowanie korespondencyjne to tylko wymysł Prezesa Kaczyńskiego to zgodnie zbojkotujmy te hucpę i tyle. To byłby zrozumiały sygnał dla elektoratów tych ugrupowań – siedźcie w domu bo kto zgłosi się do komisji wyborczej to szaleniec i samobójca podobny do japońskiego kamikadze.

Jakież było moje zdziwienie gdy rejestrując kandydatów komitetu pana prezydenta Andrzeja Dudy w naszym powiecie dowiedziałem się, że swoich kandydatów do OKW zarejestrowały już komitety Biedronia i Kosiniaka – Kamysza.
No to jak to jest panie i panowie?
Z ekranu wrzeszczycie, że PiS za chwilę zamorduje tysiące Polaków uczestniczących w liczeniu głosów a sami po cichu zgłaszacie swoich kandydatów do komisji. Wypada rozumieć, że osoby zgłaszane przez Lewicę czy PSL nie są narażone na zakażenie w czasie praw w komisjach wyborczych… ciekawe.
Nie ma w tym jakiegoś rozdwojenia? Nie wspomnę, że okłamujecie cynicznie też swoich „sojuszników”, co realnie pokazuje „jedność” i zgodę” w obozie „totalnych”. Polacy, przede wszystkim tacy, którzy trzymają się z dala od polityki, wystawią wam rachunek w dniu wyborów prezydenckich – za obłudę, zakłamanie i brak jakiegokolwiek pomysłu na wsparcie ludzi, których ekonomiczny kryzys dotknął już czy dopadnie za chwilę. Żałosne…
Janusz Maniecki przewodniczący Klubu GP Dzierżoniów II