|
OSTATNIA WIECZERZA Wystawa malarska Marka Cieśli - 28.03.2024. |
(...) Obraz jest tym fenomenem, który zawiera w sobie potencjał interpretacyjny i nie do końca jest tylko tym, co na nim widać. |
Marek Cieśla
Ostatnia wieczerza Pozwól bym zasiadł do tej wieczerzo-kolacji (choćby judaszem) byle być przy Tobie Panie w ten jedyny wieczór Ach - uczepić się owej agape... tak zaistnieć przez moment i być nakarmionym wiarą - sytym poetą Wiesz nawet zakupiłem nowe (choć pomięte) prześcieradło do zmartwychwstania! W dzisiejszym, na wskroś materialnym świecie trudno jest odnaleźć człowieka, który dostrzega piękno tam, gdzie inni chcą budować elektrownie atomowe i supermarkety, tworzy i pielęgnuje dźwięki, które inni zamieniają na dzwonki w telefonach komórkowych lub reklamują przy nich środki czyszczące. W tym zabieganym świecie są ludzie, którzy lubią robić coś, co niekoniecznie przynosi zysk finansowy, ale daje radość tworzenia. Mało jest takich osób. Marek Cieśla należy do nich. Wnikliwie obserwuje otaczający go świat, ludzi i emocje, które nimi targają. Wynikiem tych obserwacji jest jego twórczość – niebanalna, szczera i prawdziwa. Twórczość człowieka, obdarzonego darem pozawerbalnej ekspresji dźwięku i obrazu. Marek Cieśla ur. 1956 r. - muzyk, malarz, tłumacz, poeta. W jego życiu owe dziedziny uzupełniają się,. wpływają na siebie, wzajemnie się inspirują i darzą szacunkiem, bo każdej z nich poświęca wystarczającą - ilość czasu, żadnej nie zaniedbując. Jako Muzyk i Tłumacz serce oddał Beatlesom, jako Malarz wciąż lawiruje między "Sacrum" a "Profanum", w poezji jest swobodny, lekko szalony. Kocha ten świat i bezszelestnie, w zamyśleniu go podziwia. |