|
|
| MIASTO | |
|
|
|
80. rocznica podstępnej napaści ZSRR na Polskę - 17.09.2019. Siła i Honor cz. 2: Przeciwko brunatnemu bagnetowi i czerwonemu sierpowi - Wojsko Polskie w obronie Ojczyzny i Jej Obywateli. |
|
|
17 września. 80-ta rocznica ataku sowieckiej Rosji na Polskę. W
konsekwencji dziesiątki tysięcy Polaków zostało zamordowanych, ponad milion
zesłanych, a Polska utraciła połowę terytorium. Dziś oddajemy hołd poległym i
pomordowanym na Wschodzie. Wspominamy Kresy… - napisał 17 września na Twitterze Michał Dworczyk. |
|
|
Do dzisiaj możemy usłyszeć wiele haseł, że 17 września mieliśmy do czynienia z wkroczeniem sowieckiej armii, relatywizuje się to wydarzenie i przedstawia jako mające wyzwolić mniejszości narodowe zamieszkujące Kresy. To błąd. 17 września niczym się nie różnił od 1 września z wyjątkiem agresora. To był atak zbrojny, napaść i w ten sposób trzeba to nazywać – mówi nam historyk, publicysta i syn jednego z Żołnierzy Wyklętych Tadeusz Płużański. –
Razem z sowiecką armią przyszła zagłada tysięcy Polaków. Grabieże, plądrowania, morderstwa – to zgotował nam Stalin na Wschodzie – dodał. 17 września 2019 roku w Dzierżoniowie odbyły się uroczystości upamiętniające 80. rocznicę napaści przez ZSRR (bez określonego w prawie międzynarodowym wypowiedzenia wojny) na Polskę, będącą od 1 września 1939 w stanie wojny z III Rzeszą. Uroczystości rozpoczęły się przed Pomnikiem Losów Ojczyzny. Po odśpiewaniu hymnu państwowego głos zabrał dyrektor Muzeum Dzierżoniowa Henryk Smolny, który przypomniał przyczyny napaści ZSRR na Polskę, efektem której był IV rozbiór Polski. Liczne delegacje złożyły przed pomnikiem wiązanki kwiatów. Wspaniale zaprezentowały się przedszkolaki z Przedszkola Publicznego nr 2, które złożyły w hołdzie poległym żołnierzom białe i czerwone goździki. Po południu w kościele pw. Św. Jerzego, odprawiono została Msza św. w intencji Ojczyzny oraz poległych i pomordowanych żołnierzy w czasie II wojny światowej. Modliliśmy się za tych, którzy byli zawsze wierni dewizie Wojska Polskiego - Bóg, Honor, Ojczyzna. Wierni temu, co przyrzekali, czym żyli, wierni ludzkiej godności, którzy nigdy nie chcieli przyjąć na siebie jarzma niewoli. To byli członkowie organizacji niepodległościowych, żołnierze Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich, Narodowych Sił Zbrojnych i innych organizacji wojskowych. W parku miejskim przy Pomniku Żołnierzy Wyklętych z inicjatywy Obywatelskiego Ruchu Patriotycznego odbyło się popołudniowe spotkanie pod nazwą: "Siła i Honor: Przeciwko brunatnemu bagnetowi i czerwonemu sierpowi - Wojsko Polskie w obronie Ojczyzny i Jej Obywateli". Spotkanie otworzył prezes ORP Ireneusz Wagnerowski oraz burmistrz miasta Dariusz Kucharski. Mamy nadzieję, że park w którym znajdujemy się otrzyma imię ppr. WP Jana Bołbotta i ppr. Danuty Heleny Siedzikowej - powiedział prezes ORP. Przedstawiono informacje o proponowanych patronach parku: Jan Bołbott (Bołbot) (ur. 28 kwietnia 1911 w Wilnie, poległ 20 września 1939 w rejonie wsi Tynne) – podporucznik rezerwy piechoty Wojska Polskiego. W sierpniu 1939 został zmobilizowany do batalionu fortecznego KOP „Sarny” i wyznaczony na stanowisko dowódcy plutonu „Tynne” w 4 kompanii. Od 17 września 1939, po agresji ZSRR na Polskę, przez cztery dni walczył z Armią Czerwoną. Zginął 20 września 1939 w wysadzonym bunkrze w okolicach wsi Tynne. Danuta Helena Siedzikówna. Urodziła się 3 września 1928 r., w Guszczewinie na skraju Puszczy Białowieskiej, sanitariuszka 5 Wileńskiej Brygady AK, pseudonim Inka. W 1946 roku została skazana na śmierć przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa i rozstrzelana. Wyrok śmierci na sanitariuszkę był komunistyczną zbrodnią sądową, zarazem aktem zemsty i bezradności gdańskiego UB (od którego realnie zależał wyrok) wobec niemożności rozbicia oddziałów mjr. Łupaszki. Dla upamiętnienia bohaterskich żołnierzy przedstawiciele ORP, samorządu, kandydaci do parlamentu PiS oraz mieszkańcy posadzili Dęby Pamięci. Zgromadzeni złożyli również przed pomnikiem wiązanki kwiatów oddając w ten sposób hołd żołnierzom poległym na froncie wschodnim, otoczyliśmy Ich również modlitwą. Uroczystości uświetniły pieśni patriotyczne w wykonaniu chóru Canzona, zespołu Górzanie oraz uczniów SP z Łagiewnik. Trudno nie zauważyć zmian w sposobie upamiętniania ważnych wydarzeń z naszej współczesnej historii. Nie do pomyślenia, jeszcze 20. lat temu, było organizowanie oficjalnych uroczystości 17 września. Pamiętam doskonale jak będąc uczniem w szkole podstawowej nauczycielka historii uczyła nas, że żołnierze radzieccy z rozkazu Stalina wkroczyli na tereny Rzeczpospolitej Polski, aby wyzwolić mniejszości narodowe i ochronić je przed Niemcami. Ani słowa o pakcie Ribbentrop-Mołotow, nie mówiąc o jego tajnej części zakładającej podział Polski między agresorów. Na szczęście moi Rodzice wyjaśnili mi jaka była prawda. Dzisiaj cieszy mnie, że inicjatyw oddolnych prawda historyczna wraca, że na uroczystości przychodzą dzieci z przedszkoli, szkół podstawowych i średnich, poznają nasze trudne dzieje i będą je przekazywać swoim dzieciom. Tworzą sztafetę pokoleń. Jednak niepokojem napełnia mnie fakt, że władze centralne nie organizują obchodów agresji sowieckiej. Zasadne jest pytanie dyrektora Wojskowego Biura Historycznego Sławomira Cenckiewicza - "Zauważył ktoś skalę przepaści między obchodami dwóch agresji - 1 i 17 września 1939 r.? Widział ktoś wczoraj centralne obchody agresji sowieckiej i reprezentację Najwyższych Władz Państwowych przy pomniku Poległych na Wschodzie?" - ja to pytanie stawiam kandydatom PiS do parlamentu! Pamięć o przeszłości to podstawa budowania teraźniejszości i przyszłości! Cześć i chwała bohaterom! |
|
„Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości”. |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
|
Tekst i foto: Kazimierz M. Janeczko Klub GP Dz.II. Foto: Piotr Chałoński STF. |
|||||
