MIASTO
Pamiętamy o ważnej rocznicy - 17.01.2021.

8 rocznica śmierci mjr Krzysztofa Woźniaka - 23.01.2021.

Służba w misjach jest powołaniem szczególnym, dostarczającym bezcennego doświadczenia, którego nie zastąpi żadne ćwiczenie, nawet na najlepiej przygotowanym poligonie. Każda sekunda w warunkach bojowych jest narażaniem życia. I choć ryzyko śmierci jest trwale wpisane w żołnierski los, każda śmierć boli tak samo i jest niepowetowaną stratą dla Wojska Polskiego.
Dziś oddajemy hołd tym żołnierzom Wojska Polskiego, którzy pełniąc służbę w misjach poza granicami państwa - zapłacili cenę najwyższą - oddali swoje życie. Z dala od domu, z dala od ukochanych rodzin. Byli ambasadorami Polski, którzy dali świadectwo swojego profesjonalizmu i oddania wartościom najwyższym, wpisanym w etos każdego żołnierza. Dziękujemy im za każdą kroplę krwi i jesteśmy dumni z tego, że nie zawahali się i pozostali do końca wierni w służbie Ojczyźnie. Pochylamy głowy z szacunkiem, dziękując za ich odwagę.
Wicewojewoda Dolnośląski Jarosław Kresa, w obecności rodziców i siostry majora złożył w 8. rocznicę Jego śmierci wieniec przed obeliskiem upamiętniającym poległego. Wartę honorową przy obelisku pełnili żołnierze z 22. Karpackiego Batalionionu Piechoty Górskiej z Kłodzka. Uroczystości towarzyszyła grupa mieszkańców miasta.

Wspomnienie operacji GROMU.
"Polscy komandosi zostali ostrzelani w czasie operacji zatrzymania grupy terrorystów. Strzały padły, gdy żołnierze z jednostki specjalnej GROM wkraczali do budynku, w którym ukrywali się rebelianci. Zginął kpt. Krzysztof Woźniak, a kilku innych zostało rannych.
Komandosi, wspólnie z funkcjonariuszami afgańskich służb bezpieczeństwa (National Department of Security - NDS), wkroczyli do niewielkiej miejscowości w prowincji Ghazni, w której, jak ustalił polski wywiad wojskowy, znajdowali się terroryści z Abdulem Rahmanem na czele. To jeden z najbardziej poszukiwanych przestępców w Afganistanie.
Nocną operację komandosów zabezpieczały śmigłowce, a także żołnierze polskiego kontyngentu. - W trakcie podchodzenia do wytypowanego obiektu żołnierze z grupy szturmowej wojsk specjalnych zostali ostrzelani z broni małokalibrowej i zaatakowani granatami" - opisuje zdarzenie ppłk Mirosław Ochyra, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego.
Rzecznik dodaje, że w wyniku ostrzału rannych zostało kilku polskich żołnierzy jednostki specjalnej GROM. Rany jednego z nich okazały się śmiertelne, mimo pomocy medycznej, której udzielono żołnierzowi na miejscu zdarzenia. Natychmiast zostały wezwane śmigłowce ewakuacji medycznej (MEDEVAC).
- Kapitan Woźniak został przetransportowany do polskiego szpitala w bazie Ghazni. Niestety nie udało się uratować mu życia - mówi ppłk Ochyra. Zapewnia, że życiu pozostałych rannych żołnierzy nie zagraża niebezpieczeństwo. Akcja zakończyła się schwytaniem poszukiwanych terrorystów.
Krzysiek był doskonałym dowódcą. Z niejednej bojowej opresji wyprowadził nas cało - wspominają majora Krzysztofa Woźniaka jego podwładni z GROM-u. - Był spokojny i opanowany, ale miał fantastyczne poczucie humoru. Zdarzało się, że rzucił przez radio jakiś żart w czasie ostrzału. To dodawało nam otuchy i wzmacniało morale.

Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie,
A światłość wiekuista niechaj Mu świeci.
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym.
Amen.
Cześć Jego pamięci!

8 rocznica śmierci mjr Krzysztofa Woźniaka - 23.01.2021. 8 rocznica śmierci mjr Krzysztofa Woźniaka - 23.01.2021. 8 rocznica śmierci mjr Krzysztofa Woźniaka - 23.01.2021. 8 rocznica śmierci mjr Krzysztofa Woźniaka - 23.01.2021. 8 rocznica śmierci mjr Krzysztofa Woźniaka - 23.01.2021. 8 rocznica śmierci mjr Krzysztofa Woźniaka - 23.01.2021.
Tekst i foto: Kazimierz M. Janeczko Klub GP Dz.II.