POWIAT
Rozpoczyna się adwent. ''To czas na modlitwę i czuwanie serca na przyjście Pana Jezusa'' - 1.12.2019. 
Rozpoczyna się adwent.
"To czas na modlitwę i czuwanie serca na przyjście Pana Jezusa" - 1.12.2019.
Adwent wzywa nas do tego, aby wyprostować nasze drogi do Boga, a także do drugiego człowieka, ale w tej pracy mamy być ludźmi radosnymi, mamy być tymi, którzy czuwają z radością.
Z adwentem wiąże się też zwyczaj wieszania w domach wieńca adwentowego. W Kościele katolickim miał on przypominać wiernym o zbliżających się świętach Bożego Narodzenia. Gałązki z igliwiem w wieńcu symbolizują świąteczną choinkę, a cztery świeczki oznaczają cztery tygodnie adwentu. W domu przez kolejne niedziele adwentu zapala się najpierw jedną, potem dwie, trzy, a wreszcie wszystkie cztery świece.
Pierwsza świeca symbolizuje przebaczenie grzechu nieposłuszeństwa Adamowi i Ewie przez Boga. Druga symbolizuje wiarę patriarchów narodu izraelskiego w dar Ziemi Obiecanej. Trzecia to symbol radości króla Dawida świętującego przymierze z Bogiem. W czwartą niedzielę adwentu palą się już wszystkie cztery świece. Ostatnia symbolizuje nauczanie proroków, którzy zapowiadają przyjście Mesjasza i jego królestwa.
Światło, zieleń i forma – krąg – wieńca mają swoją wymowę. Światło symbolizuje nadzieję, zieleń – życie, krąg – wieczność Boga. W całości wieniec adwentowy jest symbolem wspólnoty oczekującej w miłości i radości świąt Bożego Narodzenia.
Biskup Świdnicki Ignacy Dec na rozpoczęcie nowego roku liturgicznego 2019/2020 w Liście Pasterskim pisze:
- Drodzy diecezjanie, nowy rok kościelny rozpoczynamy okresem Adwentu, dlatego też w trzeciej części niniejszego Listu, chcę przypomnieć czym jest Adwent, jak mamy przeżyć ten grudniowy, przedświąteczny czas?
Okres Adwentu ma podwójny charakter. Jest czasem naszego przygotowania do świąt Narodzenia Pańskiego, podczas których wspominamy i czcimy pierwsze przyjście Chrystusa. Stąd też w liturgii adwentowej będziemy wracać do czasów bezpośrednio poprzedzających Wcielenie. Adwent jest także czasem zapowiadającym drugie przyjście Chrystusa do nas. Będzie to przyjście na końcowy sąd, przyjście w chwale i majestacie o niespodziewanym czasie. Zapowiada je Chrystus w dzisiejszej Ewangelii: "Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie (...). Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie" (Mt 24,42.44 ). Wezwanie to wytycza nam program na cały Adwent, a poniekąd i na całe nasze ziemskie życie, które winno być czujnym, modlitewnym oczekiwaniem na powtórne przyjście Chrystusa. Adwentowe czuwanie winno zmierzać ku temu, aby Chrystus zadomowił się pełniej w naszym życiu osobistym, rodzinnym, parafialnym, narodowym. Podjęcie czuwania winno także wzbudzić w nas większą tęsknotę za Bogiem, przyczynić się do głębszego doświadczania Boga, Jego miłującego działania w naszej codzienności.[...]
A mimo to, że minęło już dwadzieścia wieków od tych wydarzeń, to On właśnie i nikt inny, pozostaje ciągle centralną Postacią świata. To od Jego narodzin miliardy ludzi liczą czas. To z Jego powodu miliony ludzi w ciągu minionych dwóch tysiącleci zmieniły swoje życie. Miliony, ze względu na Niego i Jego naukę, odrzuciły nienawiść, zemstę, okrucieństwo. Miliony, ze względu na Niego, dochowały wierności swoim małżonkom. Miliony oddały swoje życie na służbę Jego sprawie i bliźnim. Miliony potrafiły wybaczyć największe krzywdy swoim prześladowcom. Miliony potrafiły przezwyciężyć chciwość i skąpstwo, aby się podzielić kawałkiem chleba z potrzebującymi. Miliony z Jego powodu poszły przez życie tą drogą, którą wskazał - drogą miłości, życzliwości, pokory i ofiary. To On dokonał największej i jedynie sensownej rewolucji w historii ludzkości. Dokonał rewolucji duchowej, takiej rewolucji, w której nie przelewa się cudzej krwi, a tylko - jak trzeba, krew własną. A stało się to wszystko dlatego, gdyż Jezus Chrystus nie był tylko wyjątkowym człowiekiem, ale Synem Bożym, Bogiem-Człowiekiem, który przez swoje narodzenie, swoją śmierć i swoje zmartwychwstanie wszedł w historię ludzkości i pozostał w niej ciągle żywy. Pozostał w Eucharystii, w Słowie Bożym i w założonym przez siebie Kościele. Jest i na zawsze pozostanie jedynym i powszechnym Zbawicielem świata. Tylko na Jego Ewangelii możemy budować lepszy świat.
Drodzy diecezjanie, w zakończeniu tego Listu, na początku tegorocznego Adwentu, chciałbym wspomnieć jeszcze o jednym oczekiwaniu. Nasza diecezja oczekuje na przyjście w najbliższych miesiącach nowego pasterza, który mnie zastąpi na urzędzie Biskupa Świdnickiego. Dlatego też wszystkich Was, Bracia i Siostry, proszę o modlitwę, aby Chrystus, Najwyższy i Wieczny Kapłan, wybrał nam dobrego pasterza. Tymczasem całej rodzinie diecezjalnej błogosławię na czas Adwentu i składam jak najlepsze życzenia "Błogosławionych Świąt Narodzenia Pańskiego".
Wasz biskup ✠ Ignacy Dec

Cała treść Listu Pasterskiego >>