Samotnia

Cichy gryżyński cmentarz ma w sobie magii czar
Przyciąga swą samotnią do Jezusowych bram
I chociaż On ukryty i są zamknięte drzwi
To Jego miłość, pokój serce otula Ci
Czy świeci piękne słońce ,czy z nieba płyną łzy
Ty pragniesz tam pozostać  i być z Nim kilka chwil
 
Czy piękny dzień wokoło, czy wieczór gwiazdą lśni
Gdy przyjdziesz to odchodzić, zawsze tak trudno ci
Każdym powiewem wiatru, otula ciebie  On
Każdym słońca promykiem, śle pocałunków sto
Kiedy jest On tak blisko serce miłością drży
Dusza z ciała wyrywa, i z oczu płyną łzy
 
Każdy ból, cierpień ciężar lżejszym wydaje się
A świat, który wokoło, uśmiechem Boga jest
Tak bardzo chcę zatrzymać w duszy bliskości dar
 Utulenie tęsknoty co ciągle w sercu trwa
I ukryć w swojej głębi kapliczkę małą tą
Co chroni skarb największy, Jezusa ziemski dom