Staruszek

Samotny staruszek
Nie umie samodzielnie żyć
Potrzebuje opieki
Uśmiechu od rana na twarzy opiekunki

Staruszek nie zna się na czasie
Czeka na wielką damę
Która go porwie do krainy dobra
Do ludzi znanych
Być może dawno zapomnianych

Staruszek czeka,  tęskni wytrwale
Wspomnienia młodości po twarzy zniszczonej spływają
Serce mocniej uderza
Staruszkowi nic już nie trzeba